Kiedy na świat przychodzi dziecko, kobieta od razu zaczyna czuć się matką. Macierzyństwo niejednokrotnie budzi się w niej już na początku ciąży. Od razu przestawia się na tryb opiekuńczy, dba o siebie wiedząc, że dba w ten sposób również o swoje dziecko. Jest to bardzo naturalna reakcja u niemalże każdej kobiety. Nagle zaczyna być ona bardzo silna, a co więcej – również zdeterminowana. Będzie walczyć o swoje dziecko i zrobi wszystko, by było mu jak najlepiej. Po prostu obroni je przed całym światem. Jest więc, najczęściej właśnie od momentu porodu, kiedy pierwszy raz dotyka swojego dziecka, widzi je, słyszy, poznaje jego ruchy i może w końcu utożsamić się z tą małą istotką, silną osobowością, która potrafi wykazać największą czułość w kierunku dziecka. To jednak nie znaczy, że mimo takiego nastawienie względem dziecka, nie będzie ona zagubiona w świecie i obowiązkach, które teraz spadną na jej barki.
Rola mamy
Zaczyna się już właściwie od porodu. Jest to jednak tylko jedna z wielu faz, które kolejno nastąpią. Sprzeczne myśli błąkają się po głowie kobiety i sprawiają, że czuje ona zarówno szczęście, jak i niepokój. Z czasem okazuje się także, ze macierzyństwo wygląda jednak nieco inaczej, niż jej się wcześniej wydawał. Wizja stworzona w głowie odbiega od tej, która tak naprawdę buduje rzeczywistość. Do tego emocjonalna huśtawka i wiele sprzecznych uczuć w jednej chwili. Mimo wszystko, każda taka emocja, uczucie jest bardzo ważne i spełnia swoją rolę w definiowaniu siebie jako matki i szukaniu swojego miejsca w tymże układzie.
Świat pełen sprzeczności
Młode matki w pewnym sensie przeżywają szok. Przez cały dziewięć miesięcy znajdują się po szczególną opieką zarówno rodziny, jak i lekarzy, a już po porodzie role te się całkowicie zmieniają. Najtrudniej jest kobietom, które rodzą swoje pierwsze dziecko. Nie wiedzą jeszcze, co je czeka Wszystko zmieni się w przeciągu chwili. Mimo iż czekało się właśnie na tą chwilę. DO tego wszystkiego dochodzi brak doświadczenia oraz wprawy. Niekiedy również młode matki nie mają odpowiedniej wiedzy bądź nie potrafią przełożyć jej a praktyczne działanie. Trzymają w rękach swoje dziecko i niekiedy nawet z tego powodu wpadają w panikę. Dociera do nich, jak wiele będzie do zrobienia. Mimo wszytko jednocześnie pojawia się uczucie, że „muszę sprawdzić się w tej roli i zrobić wszystko, co w mojej mocy”.
Kobieta po ciąży musi borykać się dodatkowo z hormonalną huśtawką. Bardzo często wtedy płacze, nie może wstać z łóżka, ma problemy z codziennym funkcjonowaniem. Jest to dla niej niezrozumiałe. Ma dziecko, którego przecież tak bardzo pragnęła, a czuję się najgorzej na świecie. Wiele sprzeczności sprawia, że spada jej poczucie wartości, a to może doprowadzić nawet do depresji. Jeśli wtedy szybko się nie zareaguje, choroba może się pogłębić.
Macierzyństwo różni się od tego, jak przedstawiane jest na filmach, czy reklamach. Oczywiście takie momenty również się zdarzają. Początki są zawsze trudne. Ważne, by mimo wszystko się nie poddawać i móc liczyć na wsparcie ze strony rodziny, a także swojego partnera. Wtedy małymi kroczkami wszystko zacznie się układać i powstanie nowy porządek, w którym każdy z członków rodziny będzie czuł się dobrze